xcracer, bez przesady złe to może nie ale denerwuje takie podejście. Wlejemy 5l będzie miał pan na dłużej. A jak wspominałem o ubytkach oleju to udawali, że pierwsze słyszą. Niestety najlepiej jest jak zrobisz sobie sam bo inaczej nie dogodzisz :wink:
ASO, KTÓRYCH UNIKAC
Zwiń
X
-
Porsche Bronowice Kraków
Salon do którego więcej nie pojadę.
A więc tak, podjechalem ostatnio do owego salonu w celu obejrzenia i przejażdżki octavia Rs - mają tam na max skonfigurowaną RS co mnie ucieszyło ( jak się później okaże, niepotrzebnie). Po wejściu do salonu i oglądnięciu już kilku aut, nikt się mną nie zainteresował, wiec podszedłem do jakiejś Pani i zapytałem czyi jest możliwość oglądnięcia Octavi RS, Pani tak popatrzyła na mnie, jak na osobę która właśnie jej w czymś przeszkodziła, po czym stwierdziła żebym poczekał bo musi znaleźć kluczyki. Po 10 min w końcu przeszedł jakiś Pan i wyszedł razem ze mną i z tą Panią na zewnątrz salonu pokazać mi RS. Zero jakiegokolwiek dzień dobry, zero zainteresowania, wiec pytam czy mogę wsiąść i włączyć zestaw wskaźników, Pani wykręciła oczami i poprosiła o kluczyki od kolegi. Po włączeniu zestawu wskaźników, "przemiła" Pani non stop stała obok i patrzyła mi na ręce i na każdy ruch, jakbym co najmniej miał coś zepsuć. Po jej zachowaniu i wzroku ewidentnie było widać że chcę abym jak najszybciej skończył bo i tak nie kupię tego auta... ani zaproponowania abym włączył auto, pokazania opcji oraz możliwości tego auta, nie wspomnę już o zaproponowaniu przejażdżki na co liczyłem.... Pan który wyszedł razem z nami w ogóle się nie interesował, chodził obok auta i rozmawiał z jakąś babką o naklejkach na auto.... czując się co najmniej dziwnie podziękowałem i opuściłem auto a zarazem salon po czym Pani się ożywiła ze w końcu będzie miała spokój.......
nie polecam.... Zero jakiegokolwiek podejścia.. wiem że młodoi wyglądam ale do każdego klienta powinno się podejść jak najlepiej... A dlaczego interesuje się RS-em?
ponieważ w nowym roku nasza firma kupuje nowe auta do floty, która jest naprawdę potężna ( większość avensisów, sporo nowych audi i lexusów ) i wybieramy auto do firmy. No ale cóż, z tego salonu na pewno nie skorzystamy. Dodam że jeśli padnie na RS to będzie w najbogatszej opcji. Całe szczęście że w Krakowie jest interauto w którym od wejścia zostałem potraktowany jak potencjalny klient, i nie mówiąc nic, zapytali czego potrzebuję, w czym mogą pomóc, i załatwili mi jazdę RS-em, niestety w dużo uboższej wersji ale przynajmniej się przejechałem
Komentarz
-
-
Tak się zastanawiam, czy może nie podsyłać na maile szefów opisywanych tu salonów linku do tego tematu... Zapewne gule by im skoczyły na wieść o opisach jak to ich pracownicy "szanują" i "zabiegają" o klientów.
Serwisowałem auta w salonach Interauto. W tym w New Huta i w tym na Zakopiańskiej i mogę z całą stanowczością napisać, że podejście do klienta jest o niebo lepsze w tym pierwszym. Być może dlatego, ze na Kocmyrzowskiej są bardziej przyzwyczajeni do klienta mniej zamożnego i szacunku im nie brakuje.
Na Zakopiańskiej to już nawet na emaile nie odpisują...
W sumie po co, skoro nie byłem w serwisie ponad 2 lata po tym jak mi klamki wewnętrzne połamali przy wymianie membran uszczelniających.
Nie wspomnę o tempie obsługi serwisowej, bo aż nóż się otwiera w kieszenie...
Jak bym ja klienta takim tempem załatwiał, to by mnie za zbity ryj wywalili.
Komentarz
-
Komentarz